zimowiska
now browsing by tag
Tylko dla miłośników jeździectwa
Większość nas na miejsce spędzenia zimowych ferii wybiera naturalnie góry. Bez względu na formę wypoczynku, czy są to wczasy zimowe, zimowiska czy też obozy młodzieżowe z reguły decydujemy się na Beskidy, Tatry oraz Bieszczady. Rzecz jasna, jak wiadomo, ferie w górach to nie tylko przyjemność z szusowania na desce snowboardowej czy też nartach. Niestety to także tłok na stokach, kolejki oraz długi czas oczekiwania na skorzystanie z wyciągu narciarskiego. Jeśli ktoś nie znosi zatłoczonych miejsc, preferuje spokój oraz spędzanie czasu na łonie natury, a na dodatek lubi zwierzęta to dobrym miejscem na spędzenie zimowych ferii będzie dla niego Wiączyń Dolny. Wiączyń Dolny, to miejscowość położona nieopodal Łodzi, gdzie znajdują się ogromne połacie Lasów Wiączyńskich, zaś nieopodal przebiega Łódzki Szlak Konny. I właśnie dla miłośników koni i jeździectwa w tym cichym i przepięknym miejscu organizowane są obozy konne. Zimowe obozy jeździeckie adresowane są głównie do osób, które pasjonują się jazdą konną i chcą rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku. Oczywiście nie oznacza to, iż osoba która nie miała dotąd możliwości skorzystania z jazdy konnej nie będzie mogła brać udziału w kursie. Program szkolenia obejmuje specjalnie przygotowane zajęcia zarówno dla początkujących jak też bardziej zaawansowanych uczestników obozu. Na kurs składają się zajęcia teoretyczne i praktyczne z jeździectwa, powożenia i hodowli koni. Co więcej, prowadzone są one przez mistrzów jeździectwa, częściowo w języku angielskim. Ferie zimowe to znakomity czas na naukę i doszlifowanie swoich umiejętności jeździeckich, zwłaszcza że wszystkie zajęcia prowadzone w sposób przystępny i przyjemny dla uczestników szkolenia. Dla prawdziwych pasjonatów koni i jeździectwa, takie obozy młodzieżowe, to najlepszy sposób na spędzenie czasu podczas tegorocznych ferii zimowych.
Im wcześniej tym lepiej
Prawdziwa zima właściwie już rozpoczęła się na dobre, w sumie zaraz jej nie będzie, później znowu śnieg. Jednocześnie za moment znowu zrobi się ciepło i tak w kółko. Aura za oknem, biało oraz zimno, natychmiast skłania do pomyślenia o zimowym wypoczynku. W jakie miejsce by pojechać w tym roku na narty? Ruszyć w nasze góry, czy za granicę? I w jakie miejsce wysłać dzieciaki? Tak oto człowiek sobie zaczyna marzyć, jak to będzie fajnie.. Zapewne od rana stok, w międzyczasie obiadek, na wieczór grzane wino lub grzaniec, dalej dobra zabawa. A z tego luzu, to i człowiek zmęczenia specjalnie nie czuje. To jest jednym z plusów każdego aktywnego wypoczynku. Najlepiej by było, aby z dziećmi porozmawiać wcześniej, gdzie pragną jechać na zimowe obozy młodzieżowe. Lepiej jest gdy same zadecydują, w jakie miejsce chcą jechać na obóz zimowy. Bowiem zimowisko, które wybiorą ma być interesujące dla nich, nie dla nas. Wystarczy przewertować internet, nawet nie musimy specjalnie chodzić po biurach podróży, zrobić przegląd szafy, uzupełnić ewentualnie asortyment i właściwie już. Aranżując wyjazdy teraz, może akurat trafimy na jakieś promocje? Tak więc po co czekać na ostatnią chwilę, skoro można wszystko załatwić wcześniej i mieć z głowy.
Wczasy zimowe, tuz, tuż…
O ile wybieramy się w tym roku na śnieżne wakacje, przygotowań czas rozpocząć. Po pierwsze – już rezerwujemy, a dzieci jeśli chcą jechać bez naszego udziału – proszę bardzo, zimowiska dla dzieci a także kolonie młodzieżowe czekają. Trzeba tylko pospieszyć się z zarezerwowaniem miejsc. A może akurat trafi się nam first minute. A po drugie, zaczynamy się ruszać, rzecz jasna wszystko zdroworozsądkowo i w miarę możliwości. Ponieważ potem, na urlopie, czy też w czasie obozu zimowego, przy zakwasach nawet siedzenie w basenie nam nie pomoże. Dodatkowo przydałoby się jeszcze zdrowe odżywianie. Zasadniczo już teraz można by powoli zacząć robić zakupy, potrzebne na zimowisko i nie tylko. Zdecydowanie lepiej teraz, póki nie ma jeszcze sezonu oraz nie jest wszystko tak super drogie. Co do zabukowania wczasów zimowych i obozów w górach dla dzieci, możemy wszak pojechać w jedno miejsce. A może w tym roku za granicę? Zawsze coś innego, chociaż nasze góry są równie piękne. Z kolei rodzime kurorty przyciągają do siebie coraz większe rzesze turystów. Wybór należy do nas.